Ide do 'biedronki'
Tyle kiecek już za ciasnych,
tyle majtek zdartych w kroku,
tyle spraw aż nadto jasnych,
a Ty... ciągle tkwisz w amoku
co to jasność myśli plącze,
niczym Grechutowe wino.
Ty... wciąż wsuwasz zupy mączne,
miast - na fitness pójść dziewczyno...
excudit
lonsdaleit
19:40 Czwartek, 14 października 2013 - ...
autor
lonsdaleit
Dodano: 2013-11-14 19:39:42
Ten wiersz przeczytano 3185 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
3mam Cię za słowo!
no jest, Kocię:)) byłam w realu, bo w biedronce
straszne kolejki, już wiem dlaczego:) teraz nie
odczepię się od tej melodii...:)
Krzemaneczko, kiedy mówię, że "ide" - to id(ę) ;)))
Fantastyczne.Pozdrawiam.
No tak, zupy mączne, na biodrach oponka, zamiast na
fitness - bliżej Biedronka -. Pozdrawiam:-)
W tytule chyba "Idę" :)
Fajne:))
Do biedronki przyszedł żuk
i do głowy: puk, puk, puk!
Miłego wieczoru.