idę spać
idę spać nic się dzisiaj nie zdarzy
spać w dzień jak cień
nie przystoi niech się nie waży
idę tam spać po co mi stać
tam gdzieś w rozhukanym tłumie
co mi tam nie idę już grać
nie moje role te są nie dla mnie
po co ci kolejny adamie sezam
co to po nim jak powój się twa duma pnie
panie i panowie idźmy już spać
chodźmy po cichu jak mgła
bo jutro słońce i trzeba wstać
choć nie chcę to chodź już spać
idźmy już spać kiedy oni teraz
muszą wstać i iść grać
nie moje te role
nie dla mnie ten świat
choć już nie sam to chodź spać
nie idę ja też wolę grać
Komentarze (1)
Musze przyznać że bardzo refleksyjny wiersz . Podoba
mi się.