szczur
sto złotych znalazłem to mało
tysiaka nie widziałem
jednak pomału po innych banknotach się
zorientowałem
sto i sto daje dwie
potem dziesięć i wnet tysiak jest
tak tysiak za tysiakiem
daje sto sto i sto i sto
co się stało
co jest szczurze
nie ma sensu jakieś ględzenie
to nie dla mnie jedzenie
papier jakich wiele
nic na niedziele
co jest szczurze
co bzdurzę to wiem a potem to jem
że co że kasę jak kaszę zjadasz
połykasz sto i sto i sto
to przecie dno
kasa nie do jedzenia jest
szczurze
szczytem szczurzego jedzenia stówa za
stówą
i tak nam tu głodem przymiera pieniądza
sutego
bariera i tak kawałkiem jest papiera
szczurzego menu maniera
bo kasa nie do jedzenia jest szczurze
lecz do wydania i kupienia jedzenia
a potem jedzenia a nie papieru mielenia
co jest szczurze ogłuchły
ano co mam zrobić jak tego tu wiele
tego zielonego pokarmu mam w brud
nie przeszkodził mi nawet smród
worki skorumpowane jeszcze
porzucone może zostawione
no to ja jem te zielone papiery
do cholery !
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.