...idę ulicą i światła gasną...
..idę ulicą...i światła gasną...
...jestem jak zwykle roztrzęsiona
staram sie odnaleść myśli i uczucia
zagubione, gdzieś pośród tłumów
moja dusza ze strachu przed Tobą
schowała się gdzieś za moim ciałem
gdzie może poudawać już tylko cień
krocząc moją ścieżką, tą samą drogą
co szedłeś kiedyś Ty
tak bardzo bym chciała przekazać Wam to co czuję lecz mogę tylko powiedzieć parę słów CHCIAŁABYM BYĆ DLA CIEBIE NAJWAŻNIEJSZA...
autor
spragniona
Dodano: 2005-04-02 12:59:06
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.