Idzie jesień
A w moim sercu jeszcze lato
B ordowe dalie grzeją zmysły
C zerwienią liście klonu kapią
D eszcz resztki słońca smugą przykrył
E cho w wąwozach w ciszę zaklął
F ioletem wybuchł dywan wrzosów
G dzieniegdzie zalśnił szczerym złotem
H ortensje zwiędły, wiatr się obuł
I z pustym workiem w pole poszedł
J arzębin czerwień zbladła nieco
K orale trzmielin zdobią miedze
L eszczyny już pustkami świecą
M arkotny pająk sieci przędzie
N atkał koronek leśnym dzieciom
O tworzył wrzesień drzwi na oścież
P od lasem wzniecił pożar liści
R ozpalił zioła i nawłocie
S nem letniej nocy jesień wyśnił
T o nic, że chłody, że szaruga
U party wicher w mchach szaleje
W idać jesionkę ciepłą ubrał
Z ziębnięte ręce ty mi grzejesz
Ż yjmy ciepłotą lata. Długo.
Komentarze (71)
Twoja kolejna,inna zabawa z literkami - fajna :)
Zofia 255
Rozumiem Twój punkt widzenia,ale
mimo to mnie wiersz zachwyca.
Pozdrawiam serdecznie:)
piękny wiersz - miło było przeczytać - cieszę się że
do Ciebie trafiłam - cieplutko pozdrawiam:)
Zgrabny abecedariusz pełen subtelnych słów
Pozdrawiam
perfekcyjnie ;)
pozdrawiam
Co by Ci napisać? Że jesteś mistrzynią? Nudne to już
pewnie:). Buziaki, Ewuniu:).
Aha "widać" pyta, czy może dostać kreseczkę?:)
Pięknie, cudowne,napisane ,pozdrawiam jesiennie
Jesien potrafi byc piekna. pozdr
I to się nazywa talent:) wspaniale poprowadzony
wiersz:) z przyjemnoscia czytam Twoje wiersze:)
ciepłotę lata już od wczoraj zastępuje mi herbata z
imbirem i litr lodów waniliowych :-) Jesteś jedną z
nielicznych, która ma naprawdę duży warsztat - a przy
tym bezmiar wrażliwości w utworach. Lubię Cię
poczytać, mimo, że czasem nic nie napiszę - wybacz.
Co do akrostychu (tu:/abecedariusz/) to nie powiem
zbyt wiele, nie jestem amatorką tej formy. Powiem
tylko,że mi się podoba; jest bardzo lirycznie i
obrazowo. Pozdrawiam Cię!
A.
Pracowitaś, jak pszczółka, Stello :))
Miłego dnia :)
pieknie ułozyny wiersz jeszcze w takiej formie na
pewno nie jest łatwy do napisania
brawo Jagódko:)
Dziekuje serdecznie za poczytanie mojego wierszyka:)
To moj pierwszy "Abecedariusz" (staz ma racje, to nie
akrostych)
i pewnie niezbyt dobry.Popracuje nad nim jeszcze (gdy
bede miala natchnienie)
Milego dnia zycze Wam kochani:)
Po prostu napiszę - jesteś w niesamowitej formie
Stello.
Szacunek
Jurek
Mówisz Ewuś akrostych to ja wierzę, że to
akrostych...a wracając do meritum: jestem w szoku i w
zachwycie, podobne uczucie mnie ogarnęło jak po
zwycięstwie z Brazylią:))) miłego dzionka(ja
niektórych nie rozumiem...jak coś się mi podoba to mam
pisać, że nie?...ale dystans Ewuś)narka