N ie! - Podległość
Nie płacz deszczem Polsko nasza,
weź odgarnij ciemne chmury,
słońca promyk niech rozjaśni
groźne miny co niektórych.
Czy to cud? Czy zrozumienie?
Zrozumiał naród przyjaźni sens,
nie rzucaj czymś, co krzywdę czyni,
wznieś oczy i pomódl się.
Po co w kościele zgrzytać zębami,
różaniec w kieszeni oplata nóż.
Zbudź się narodzie, żyj z sobą w
zgodzie...
rachunek sumienia sobie zrób.
I znowu słońce oświetla twarze,
takie radosne, kwiatowy skwer,
były niesnaski - wszystko minęło...
nie ma w narodzie już żadnych zer.
Komentarze (17)
karl pięknie to ująłeś , wybitny z ciebie poeta ,
dusza NARODU naszego
perełka
W myśl starego powiedzonka które przytacza nowicjuszka
w swoim kom. Pozdrawiam
Wróciłam Karolu, by przytulić tytuł: NIE!
Dobranocki:)
żeby tak było toby Nam sie Wszystkim dobrze zyło
pozdrawiam karl:)
duzy optymista z Ciebie:)
Dobrze się czyta bo i forma i treść wyśmienite.
Pozdrawiam :-)
Bardzo dobry wiersz.
"Zgoda buduje, niezgoda rujnuje".
Pozdrawiam serdecznie.
słuszny apel, pozdrawiam
Pięknie by było. Pozdrawiam:)
Chyba pobożne życzenia,Karolu.Pozdrawiam serdecznie.
:)Proza życia - ładnie ujęta nasza "kochana" szara
codzienność :(
Wg. Millera jest - Ziobro!
Wiersz, ze tak powiem adekwatny.Ladnie:)
Pozdrawiam:)
Bardzo na tak. Głęboko patriotyczny.Polecam mój "Dzień
Niepodległości"
Pozdrawiam
Ładny przekaz. Czy wymodlimy optymizm ostatniej
strofy?
Pozdrawiam serdecznie:)
Mocne:"różaniec w kieszeni oplata nóż".