igrając z ogniem

jedno słowo a tyle bałaganu ...i pomyśleć co może
człowieka spotkać ...nie czekaj na deszcz ja Ci
przyniosę kubeł wody ...

za Anną
Pozdrawiam ciepło:)

Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze i opinie
:)

amarok - dziękuję za sugestię, myślę, że z niej
skorzystam :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego wieczoru i
spokojnej nocy :)

...słowa dużo potrafią, dlatego musimy się z nimi
liczyć...
pozdrawiam

tak to zwykle bywa,
jedno niedyskretne a po nim cały potok
innych,
pozdrawiam serdecznie:)

czasem jedno słowo wystarczy by przechylić szalę.

Podoba się i wcale nieobojętne...
Pozdrawiam

Zdarza się, że za dużo powiemy - wywołując
nieporozumienie.Wystarczy wyjaśnienie, łzy nie
pomogą.Tak czuję sens wiersza. Miłych chwil:)

Witam ten sam ale w nowej skórze.
Istotnie, wiersz bardzo dobry.
Proponowałbym jednak Autorce drobną zmianę:
"cichą nutką".
Bardzo pomogłoby to płynności wiersza; popatrz:
"niepewność przypalona cichą nutką"
"cichą nutką / puściła wszystkie wątpliwości z dymem".

Głos oczywiście oddaję i kłaniam się Autorce.

Bardzo dobry!

Bardzo refleksyjny wiersz."Ech miła nie igraj, nie
igraj
z ogniem, to niebezpieczna zabawa,
może wywołać pożar, albo deszcz."
Podoba się przekaz wiersza.
Pozdrawiam Sisy.:)

a ja mocno się wczułam w treść i klimat...Nawet
slyszałam w duszy odgłosy deszczu..piekny wiersz.

Przy wybuchowych charakterach możesz peelko się
sparzyć, a łez szkoda, deszcz zawsze ich ma więcej.