Ikarowa prawda...
wiedza zabójcza czasami bywa
gdy niespodziewanie uświadamia nam
prawdę,która do tej pory głęboko ukryta
była....
twe słowa w gniewie powiedziane
dla mnie tą prawdą były...
odarta z marzeń i nadzieji schowanej w
sercu..
spadam w dół jak Ikar,któremu
woskowe skrzydła roztopiło zbyt gorące
słońce..
ja spadam...
mym słońcem prawda...
spadam nawet nie wiem gdzie
zoobojętniałam na wszytko
zniszczyłeś mnie...
zniszczyłeś mnie naumyślnie
by oglądać mój upadek,z którego być może
już nie powstanę...
bo nie chce już wstać...
bez mych zniszczonych skrzydeł miłości....
dla wszytkich zranionych :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.