Ile jeszcze razy?
By w końcu dowiedzieć się, co tak naprawdę nas łączy... Czy to są tylko w spomnienia?
Ile jeszcze razy będzie tak,
Że znów dasz mi nadzieję,
A później ją odbierzesz?
I że słowa Twe ukoją,
A później zadadzą ból?
Ile jeszcze razy
Szczęściem popłyną łzy,
A później rozpaczą odleci wszystko co
dobre?
I znów odejdziesz,
Na ten krótko-długi czas?
Ile jeszcze razy
Będę czuła, że jesteśmy już blisko,
I poczuję, że oddaleni jesteśmy
tak…?
Będę kochać
A zarazem mieć Cię dość?
Ile jeszcze razy?
No pytam – ile?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.