ileż Cię można cenić.../sonet/
Jak bocian odfrunę pod wielkimi skrzydłami samolotu. Nadszedł dzień mojego odlotu. Żegnam Ojczyznę.
Bądź błogosławiona moja ziemio polska,
ile Ty dobroci w swoim sercu kryjesz.
To Ciebie Ojczyzno i świetą Maryję
piersią swą broniło i poległo wojska.
Bądź błogosławiona w dobroci i słowach.
Nieważne, gdzie mieszkam, o Tobie
pamiętam.
Jesteś dla mnie skarbem, w swej miłości
święta.
Oddać Tobie serce - jam zawsze gotowa.
Dzisiaj Ciebie żegnam z głową
opuszczoną,
tylko myślą wrócę do kraju mojego.
Przykro jest wyjeżdzać z duszą
zasmuconą.
Tyle lat tęskniłam do raju świętego,
tu, w tym pięknym kraju byłam urodzona.
Pragnę spocząć obok grobu matczynego.
Komentarze (75)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Pozdrawiam
jeszcze z Podlasia.
Miło poczytać :)
Widać wielķą miłość do Polski w tych wersach!
Pomyślnej podróży Broniu :)
Piękny sonet.
Czuć w nim tęsknotę do ziemi ojczystej.
Życzę szybkiego powrotu w ojczyste strony.
Pozdrawiam Broniu.
Marek
Piękny sonet. Mam nadzieję, że pobyt sprawił dużo
radości. Podobny tematycznie jest mój ostatni wiersz.
:)
Życzę udanego przelotu Bronisławo.
Piękny sonet Bronislawo.
Pozdrawiam serdecznie ☺
Dziękuję Januszu, dziękuję zetbeko. Poprawiłam i
lepiej to wygląda. Pozdrawiam. Pozdrawiam serdecznie.
Nie znam się na sonetach... więc tylko zasugeruję, co
dobrze by było zmienić:
- powtórzenia zaimków są zbyt blisko siebie (Ciebie -
Cię, Tobie - Tobie - Ciebie). Przykładowo, jak można
pozbyć się powtórzenia: *wielu Cię broniło - piersią
swą broniło i poległo wojska.
*Nie ważne - nieważne.
Życzę zdrowia i pozdrawiam :)
Bronisławo, pięknie spędziłaś dni w swojej ukochanej
Ojczyźnie i podsumowałaś to pięknym sonetem.
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Niech Bóg Ci błogosławi i Twoim najbliższym.
Serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze.
Pozdrawiam.
Bronisławo Ona nas nigdy nie zostawi,
ale to zależy wyłącznie od nas samych.
To jest skarb który nie ma ceny, bo z serca nikt
mi Go nie zabierze, chyba że razem z życiem.
Pięknie życzę na obczyźnie zdrowia i szczęścia.
Z przyjemnością przeczytałam :-) pozdrawiam :-)
śliczny wiersz pozdrawiam
Czuć szczerość słów.
Pozdrawiam :)
Piękny sonet...przykro wyjeżdżać z kraju...Pozdrawiam
Bronisławo.