Iluzja znajomości
Hej Wy!!! Tak Wy – znajomi z Facebooka
Mam Was tutaj tylu, ale nikt mi nie
zapuka
Nie zalooka do postów, komentarzy prawie
zero
Czy Wam nie pasuję to, że jestem osobą
bardzo szczerą
Że mam inny styl, że nie boję się walić
prosto z mostu
Lecz jakoś mam wrażenie, ze prawie nikt z
Was postów
Moich nie czyta, że ich nie chwyta – inna
długość fal
No moi kochani, mam o to do Was tutaj mały
żal
Oryginalność Was nie kręci, wolicie tylko
kopiować
Boicie się komentować, ale nie macie się
czego krępować
Żałować nie będziecie, bo wiecie że jestem
pacyfistą
Osobą odjazdową, indywidualistą i jakby
artystą
Ze swoim światem, takim pozytywnym
wariatem
Którego teksty mogą być czasami dla Was
głupkowate
Ale to tylko pozory, czytać należy między
wersami
By móc pojąć z jakimi muszę mierzyć się
sprawami
Dziadek Euzebiusz
Komentarze (13)
Przepięknie tak, pozdrawiam :)
I tak to z pomocą siły wyższej dotarłam pod wiersz
..Iluzja znajomości..poczytałam z zainteresowaniem
teraz zajmę się komentowaniem..przepraszam teraz
czytam między wersami:)serdecznie pozdrawiam...luzik:)
Dobre. Pozdrawiam.
Dowcipnie piszesz, warto do Ciebie zaglądać,
zaprosiłabym Cię do siebie ale tam głównie wierszyki
dla dzieci, pozdrawiam
Ja nie mam fb, a do Autora mam żal.pl że mnie nie
czyta ;)
Ech...westchnęła jaśnie pani :)
także dziadku Euzebiuszu
jedz buraki na przyrost krwi w:)
co ty Facebooka nie znasz?
w nim liczą się kontakty,znajomości
jak też wiedzą kto z kim śpi
rodzinę twoją całą zając
lecz gdy o pomoc poprosisz
pierwszy z ulicy ci jej udzieli
jak też wiersz na pozytywnie oceni
i jeszcze się uśmiechnie
gdyż dobrze się poczuła w twoim
głupkowatym nastroju w:):)
Interesujący tekst.
Świetny tekst. Z humorem napisany :) z Przyjemnością
przeczytałem.
Ostrzegam przed Facebookiem. Wszystkie informacje
jakie Facebook uzyska o nas i o wszystkich naszych
znajomych są extrahowane, wartościowane i sprzedawane.
Skończmy z tym sieciowym ekshibicjonizmem i
wypychaniem pieniędzy do kieszeni kapitalistów.
Jesteś tu miłe widziany Euzebiuszu.
To działa w obydwie strony :))) pukasz do mnie ? Bo ja
kilka razy jak się nie mylę :))) miłego dnia Krzyś
Tak żeś w ekran walił, że się net zapalił. Gdy ludzie
doprowadzą do doskonałości sposoby wzajemnego
porozumienia się, powiedzą sobie nareszcie naprawdę, z
duszy do duszy, co o sobie myślą. Pozdrawiam
Ja nie mam facebooka. Jestes człowiekiem otwartym,
który wyciąga dłoń po znajomość nie tyle chwilową, co
może trwałą. Nie znam cię, ale ja odczułam ten tekst,
jako wołanie o nasza obecność pod wierszami tu i nie
tylko. Ja czytam to, co piszesz, bo jest fajne. Nie
mam talentu, nie szkodzi. Nikt nie rodzi się wielkim,
mozna mieć tylko wielką wagę:-) Pozdrawiam:-)