Iluzje
Nastała zima,
białym szalem otula miasta.
Widać przygasł ruch na chodnikach.
Cisza w ciszy narasta.
Okna zdobione zimowym kunsztem.
W domach kolęda?
Iluzje są takie kruche.
Nadzieja zdradliwa jak Hera.
Gdy dojrzę Cię gwiazdo na niebie,
wyjdę na spacer,
odświeżę pamięć...
Życie dla mnie znów będzie jak karcer.
Przystanę, znów spojrzę w niebo.
Tysiące światełek mrugnie.
Znów łze uronie, znów szepnę:
"Iluzje są takie kruche"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.