Imaginacje
Przez tę duszę na ramieniu
Nie możesz mnie objąć,
Na to miejsce jeszcze drżące
Chłody się sposobią.
A na skrajach możliwości
Lęki służbę pełnią.
Słońce, księżyc, nawet w ciemność
Nie pomrą, nie zdrzemną.
No i jeszcze przyzwoitość
Dybie przy podwojach,
Czy z tym wszystkim się upora
Niecierpliwość twoja?
autor
Alicja
Dodano: 2005-03-15 00:01:47
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.