w imię spokoju

Samo życie. Pozdrawiam serdecznie.

Barnabo,tańcząca z wiatrem( ładne pseudo). Dziękuję,że
zajrzałyście . Warto być w życiu przygotowanym na to
gorsze. Zgadzam się,że bywa różnie i raczej nie
najgorzej . pozdrawiam - miłego świętowania majowego .

Wpadłem właśnie w minorowy nastrój więc pomyślałem z
przekąsem, że garść barbituranów popchniętych szklanką
wódki będzie lepszym rozwiązaniem od opieki młodych.
W Polsce Istnieje coś takiego jak ZUS ale nawet ten
skrót tłumaczy się następująco: Zakład Utylizacji
Starych.
Masz bardzo pragmatyczne podejście do życia. Cenię
takich ludzi. Pozdrawiam.

Mądry życiowy wiersz Cecylio,
ale z tą opieką to bywa różnie...
Z tego co wiem,to młodzi często nie są chętni do tego
by pomagać starym i schorowanym,traktując ich jak
balast i często oddając do domu starców,choć jeśli tam
jest dobra opieka zarówno lekarska jak i czysto
ludzka,to może to i nie jest zły wybór...
Pozdrawiam serdecznie:)

Zuza n Tobie też dziękuję.

Marysiu dziękuję za uwagę. Postaram się pamiętać.
Pozdrawiam

Celinko, jakbyś po myślniku wszędzie dała spację,
byłoby poprawnie, a teraz jest tylko połowicznie
poprawnie. Myślnik wymaga symetryczności, więc z obu
stron winien mieć spacje (xxxxx - xxxx)

prawda...ładny wiersz :)

dziękuję wszystkim za przeczytanie i refleksję.
Serdecznie pozdrawiam

Wiersz mówiący prawdę...
Niekiedy, tak trzeba dla "świętego spokoju"
Ale, bywa - że trzeba swojej racji bronić...
Pozdrawiam Cię serdecznie i bardzo dziękuje :)

Nieco smutna gorzka refleksja ale takie jest życie...

refleksja i mądrość płynie z twoich wersów -
pozdrawiam

Dobra refleksja Cecylko!
Pozdrawiam serdecznie:)

Czasem za dużo dokazuje młody,
a stary cierpi dla spokoju i zgody.

Pozdrawiam.

Dużo refleksji zawiera Twój wiersz...Jest bardzo
ciekawy. Przemijanie jest przykre, ale cóż taka kolej
rzeczy, ciężko się z tym pogodzić...Pozdrawiam
serdecznie.