imię twoje...

Zadajesz pytanie na które ciężko odpowiedzieć. Też
kiedyś zadałem takie samo. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)

Bardzo mi sie podoba ten wiersz jest taki subtelny i
lekko i przyjemnie go sie czyta :)

Ukazana jest wielkość prwadziwego uczucia które
zawarte jest w imieniu i poprzez myśl wyzwala się to
co piękne czasem niewiele trzeba by być szczęśliwym w
tym wierszu treść to pokazuje

tam jakiś inny klimat musi być....w bieszczadach jakiś
mniej kochliwy:)jest albo ja jestem już do niczego:)

Pieścisz słowami,wrażliwe serca,rozkoszujesz się jego
imieniem.To pierwsze kroki do miłości,to symfonia
pragnień.Życzę Ci kolejnych namiętności,spełnienia
tych marzeń.Śliczny,pełen namiętności rozkochanych
pragnień wiersz,jestem pod wrażeniem.Pozdrawiam.

serca bijące dla siebie, donie splecione uczuciem
miłosci . i oni spacerujący w deszczu ...niech tak sie
stanie....

Może nie jestem znawcą erotyki, ale wiersz jak na
trzy pióra autorki bardzo przeciętny.

imię twoje
to zapach kuszący....... +

Piękne wyznanie ubrane w piękne słowa... dużo uczucia
i namiętności... podoba mi się;-)

Prośba o miłość... Piękne +!

no, no, no - melancholia wysokich lotów.....niejeden
chciałby być tym bezwstydnym wiatrem........

Piekny wiersz.../ a "OLA"...zawsze kojarzy mi sie z
"Różowość jej ust"...:) Chyba juz tak zostanie...:)))

Jesli ja mamy, pragniemy jak najwiecej...

"podaruj mi siebie więcej" faktycznie samo imię to
stanowczo za mało... ale na dobry wiersz w zupełności
wystarczy :-)

mmm aż się rozmarzyła...tez chciałabym tak
kochać...przepiękny wiersz...tyle w nim głębokiego
uczucia...pozdrawiam.;)