Impreza
ja też tak myślałem
Kolejny weekend kiolejna impreza
szukam rozrywek
Kumple, znajomi, wódeczka ,browarek
szaleństwo już świat może sie walić
bo my sie bawimy
wszystko mamy w dupie
Kazania starych "dzieci uważajcie na
siebie" juz nas nie dotyczą bo co
może nam sie stać !
"Dalej ziomuś nalej mi jeszcze!!!, z każdym
łykiem wiecej moge!"
Zaśpiewamy?? tak obśpiwewajmy szystjko
dookoła!
pora ruszyć sie z miejsca
Zamachowiec krzyczy "Ja za ster
siadam!!!'
Jedziemy
nemy krzyk
"Bracie depnij w pedał dla nas dziś nie ma
zakrętów!"
STOP!
piszą w gazetach
"szaleństwo nastolatków skończyło drzewo,
nastoletni kierowca nie zapanował nad
pojazdem jadąc z nadmierną prędkością na
zakręcie pojazd wypadł z drogi i udeżył w
drzewo, Pasażerowie w stanie cięzkim
trwfili do pobliskich szpitali"
Myślisz że Ciebie to nie dotyczy?
który to już raz piłeś dla zabawy? kolejny
raz alkochol dodał odwagi?
Oni też tak myśłeli, ja również...
Dzis nie wszyscy mieli złotą szanse trafić
na wózek a Ci którzy ja otrzymali nie maja
już odwagi zejść z wózka...bo mioga nie
wdrapać sie ponownie na niego.....
o życiu decydują chwile
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.