impreza, nie impreza a jednak...
nie może być inaczej:
znów wśród
powywracanych krzeseł
moich wierszy
na tych
na których jeszcze można
siedzą rozwalone
smukłe jak modelki
wersy
czarnoskóre
(czy aby naprawdę moje ?)
ładne są, nie powiem
ale chyba mają mnie w dupie
próbuję coś do nich zagadać
olewają
i gadają ze sobą
albo w ogóle
stroją miny
a niektóre zamykają oczy
i wywalają nogi (długie
piękne) na stół
chodzę po pokoju
w kółko
i na wskroś
przyglądam im się
pojedynczym krzesłom
czasami próbuję podnieść
ale nie daję rady
ciężkie są te muzy poetów !
niektórym zsuwa się bluzka
wtedy widzę piersi
wcale nie idealne
a one, cholery
nie kwapią się
poprawiać ramiączka
podchodzę do tych z nogami
na stole
są tak bezczelne
że gdy wyjaśniam
jakieś zasady kultury
wzajemnej
śmieją mi się w twarz
po nocy, nad ranem
rezygnuję
i zostawiam to całe
towarzystwo
a ja idę
mam darmowy bilet
na kolejne przedstawienie
całkiem niedaleko…
Marta Surowiecka
Komentarze (14)
Akurat Twoje krzesła robią wrażenie, chetnie
pochodziłam sobie pomiedzy nimi i podoba mi się co
zobaczyłam. Dobranoc lub dzień dobry:)
wybór klimatu do wyboru - trzeba było coś kliknąć :)
niesamowicie luzacki styl :) fajnie się czyta.
Ciekawy wiersz. Każdy ma swój zbiór wierszy i czasem
ambiwalentny do nich stosunek. :)
A to inne przedstawienie to mam nadzieję nie jest inny
portal poetycki?
errata - miłego
Podoba sie wiersz, jego emocje, klimat, ciekawy
przekaz mysli.
Pozdrawiam Marto, molego reszty dnia.:)
Bardzo życiowe, pozdrawiam.
Myśli w głowie rozbiegane są jak te krzesła
porozwalane, a te zasiedziałe są zbyt wybujałe...
ciężko z takich myśli coś sensownego ułożyć...
pozdrawiam
Świetny :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Podoba się wiersz!
Pozdrawiam :)
Mnie też czasami boli, ale cóż robić -
dosypuję soli.
darmowy teatr ze zmęczonymi myślami kawa ie wygoni ale
tylko na chwilę
Do TZW:
... od dawna nie spotkałam takiego komentarza, z
którym bym się tak w całości zgadzała.
Grazynko, kopiuję!
Ludzie lubią przedstawienia,
a ile jest na nich klakierów i gapiów,
zwłaszcza, gdy patrzą jak kogoś wieszają, nie ma
większej radości, zwłaszcza wśród tych, co to kochają
bliźnich.
Miłego dnia życzę, nie wiem kto za mnie wstanie?
Znów się zasiedziałam na tym
przemiłym, pełnym życzliwości i szczerego ciepła
portalu, tak szczerego, że aż iskry lecą i żar czuć,
że aż parzy...