Inna niż wszystkie... inna niż chce
Wśród cichych dźwięków samotności,
W centrum głośnego wołania ciemności,
Pośród szeptów gwiazd i księżyca,
W tym wszystkim ukryta, uczuć skarbnica.
Widzę miłość, lecz nie mogę jej
zobaczyć.
Słyszę o niej, lecz nie mogę jej
usłyszeć.
Dotykam, ale nie mogę jej poczuć.
Tutaj kryje się cała tajemnica.
Cudowne dźwięki słodkimi nutami grają,
Lecz do mego serca nie docierają.
I choć nie skałą me wnętrzności,
Ja dotrzymuje towarzystwa, samotności.
Bo pośród nicości zagubiona.
Ma dusza unosi się rozmarzona.
A w stabilizacji, w miłości
Bardziej gorzki smak słodkości.
"...i z taką innością żyć muszę!"
Komentarze (2)
Podoba się wiersz:)
Na tym właśnie polega tajemnica miłości... I czasem
może też iść w parze z samotnością. A czasem trzeba po
prostu wyciągnąć rękę i możemy coś znaleźć - tuż obok,
bardzo blisko.