Rzeczywistość
Strumienie łez z nieba płyną.
Dzień pieszczony przez dotyk mrozu.
Drzewa potrącane przez mściwy wiatr.
I Ty pośrodku!
Kwiat zakryty ogromem cienia.
Mrówka przydeptana przez przypadkowego
przechodnia.
Źdźbło trawy na Saharze.
I pośrodku Ty!
Czy przypadkiem nie identyfikujesz się z
tym wszystkim?
Może przypomina Ci to coś?
W dzisiejszym dniu to ja jestem:
Źdźbłem trawy bez wody,
Mrówką bez ucieczki,
Kwiatem bez słońca,
Bezbronnym drzewem,
Zmarzniętym dniem,
Bezradnym deszczem.
W kolo tysiące ludzi, takich jak ja w dniu
dzisiejszym.
Potrafisz zaświecić jasnym słońcem na ich
niebie?
A na moim?
Komentarze (1)
Pięknie upominasz się o zwrócenie na Ciebie uwagi, no
i bardzo dobrze, popieram :)