Inny dzień
Sen w, którym być chcemy dobrymi i
kochanymi.
To on powtarza się co dzień. Te sane
słowa gdy budzę się rano. Słyszę : dzień
dobry! I jakby słowo ginęło w
cieniu....milczę nie mówie już nic.
Bo wiem, że jutro to samo znowu i
proszę i pragnę nieprzebłaganie.
Niech dzień mi się zmieni, niech innym się
stanie....
Wszystkim, którzy co dziennie muszą chodzić w to samo miejsce....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.