Inny świat
Od lat oderwany od rzeczywistości
szukam szczęścia pośród marzeń
gdzieś w odległym wyimaginowanym świecie
zanurzony w morzu pragnień samotności...
Wierny ideałom i odmienności
jak na etacie nieszczęśliwej miłości
urząd obejmuje na nieokreśloną kadencję
rzetelnie odgrywając swą rolę...
Czasem mój świat zwiera się z
rzeczywistością
sypiąc iskry niosące sprzężenie zwrotne
niepasujących do siebie dwóch stanów:
sennych marzeń i ludzkiej
codzienności...
Nie raz się gubię pogrążony w wędrówce
od chwili do chwili w głębokiej zadumie
mylę to co nierealne z tym co ludzkie
potykając się o własne pytania trudne...
Jeśli zechcesz gdy znów będę w podróży
wyśle Ci kartkę z krainy ułudy
gdzie ukrywam się często zatroskany.
Ciekawe czy pocztę mają zaświaty...
Komentarze (6)
Smutny wiersz, ale ladnie napisany ...
świat realny i świat duchowy to odległe od siebie
planety... uciekamy od codzienności malując w
marzeniach własny inny świat... pozdrawiam liści
szelestem ;-))) vel atma
"Nie raz się gubię pogrążony w wędrówce
od chwili do chwili w głębokiej zadumie" warto mieć
swoje światy :-)
Chyba lepiej wszystko powierzyć Bogu, a wszystkie
drogi się naprostują. Skoro żyjemy tu na ziemi to po
to by coś osiągnąć, a nie po to by marzyć o tym co
jest poza granicami wyobrażeń. Wiersz zatrzymuje.
Poproszę o kartkę...wiersz nasączony smutkiem, próba
oddzielenia rzeczywistości od marzeń...myślę że z
zaświatów można przyslac wiadomość np. we śnie...
Znam ten świat doskonale ale nie próbowałam wysyłać z
niego wiadomości więc nie wiem jak jest z tą pocztą