Instytucjom sprawiedliwości
Wy którzy słowem szastacie
Wydając nakazy bez pokrycia
Czego właściwie żądacie
Od spieprzonego życia?...
Zamiast naprawiać szkody
Karać za przewinienia
Wrzucacie ofiarę do wody
Dla Was to bez znaczenia
Po co z pomocą spieszyć
Powinno papieru cierpliwość
Zbolałe oko nacieszyć
A gdzie realna sprawiedliwość?..
autor
suzzi
Dodano: 2008-11-14 13:18:18
Ten wiersz przeczytano 946 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Mądre słowa. Tylko fikcyjna sprawiedliwość a brak
realnej. Pozdrawiam
masz rację , brak jest realnej sprawiedliwości, możemy
spotkać się tylko z fikcyjną sprawiedliwością. wiersz
warty przeczytania :)