Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

intymnie

Nie możesz mnie opuścić
Tak zwyczajnie odejść,
Zejść mi z oczu…

Powód pierwszy.
Zagnieździłeś w mym sercu setki wspomnień,
Pamiętam każdy promień słońca na twej twarzy
I krople deszczu wędrujące po torsie,
Te uśmiechy i na dłoniach rany,
Uściski i uniesienia.
Rozmowy nocami, które tak długo w nas zostawały,
Te kłótnie po pijaku i łzy na twarzy,
Przeprosiny, seks nad ranem i miłosne wyznanie.
Papieros, dym tuż pod nosem i piwo na kaca.
Jest już jutro, a na mym ciele nadal Twój zapach…

Nie możesz mnie opuścić
Tak zwyczajnie odejść,
Zejść mi z oczu…

Powód drugi.
Banalnie brzmi to i prosto, lecz bez Ciebie moje życie
Jest strasznie ubogie i jakieś takie upiorne…
Kocham Cię za bardzo,
Staram się za bardzo
Chcę cię za bardzo…
Kocham gdy się błogo nad ranem uśmiechasz,
Wtulasz się w me ciało tworząc jedność,
Po ciele lekko gryziesz, a ja kąpie się w
Dreszczach deszczu i nadal Cię kocham…
I kochać nie mogę przestać choć popełniam błędy,
Jestem człowiekiem mam to w naturze, a nadmiar
Czułości do Ciebie zaraz we mnie eksploduje…
Jest już jutro, a ja nadal mam w myślach Cię przy sobie

Nie możesz mnie opuścić
Tak zwyczajnie odejść,
Zejść mi z oczu…

Powód trzeci.
Mam pusty pokój, wypchaną po brzegi popielniczkę,
Nic nie zabije już mych wspomnień,
Obraz zatuszuje dymem z papierosów light,
Tęsknie nie ludzko, niewiernie.
Niewierna tęsknota mną włada, a mianowicie
To tęsknota która nigdy nie zostanie zapchana,
Nie wierzysz w jej zapełnienie, twoja wiara
Zniknęła już dawno, a teraz męczy to bagno
Tęsknie za porankami, wieczorami poświęcanymi
Tobie i znów pale….
Pamiętam te nasze nietypowe poranki,
Te sprzeczki, bójki i buziaki,
Wszystko w mej głowie świeże,
Jak bukiet kwiatów zerwany i znowu
Uśmiercam go fajkami…
Jest już jutro, a ja nadal żyć bez Ciebie nie umiem….

Nie możesz mnie opuścić
Tak zwyczajnie odejść,
Zejść mi z oczu…


Powód czwarty.
Stworzenie. Masz swą misje w życiu tak jak i ja,
Myślę, że tym właśnie się uzupełniamy, po
To czekałam na Ciebie te długie tygodnie,
Mijały mi one jak lata…
Nie raz byłam zniszczona, zrezygnowana,
Ale u twym boku trwałam.
Moja misja dobiegła końca, cierpliwość
Ma się opłaciła, Ty mi ją wynagrodziłeś…
Teraz Twoja misja zbliżyła się wielkimi krokami,
Brak mi tylko nadziei, że się ona dopełni,
Proszę brnij w tym sercem, raz się ugnij,
Niech ucichnie duma, a ja Ci wynagrodzę
Całą tą ciężko, kamienistą drogę…
Jest już jutro, a ja myślę kim dla Ciebie będę jutro

autor

Paralogiczna

Dodano: 2013-05-11 22:54:48
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Paralogiczna Paralogiczna

Krzysztofie ciesze się, że jeszcze są na świecie
ludzie którzy doceniają coś po za składnią, metaforami
itp. Ciesze się, że są ludzie którzy nie zamknęli się
w ustalonych schematach tylko przekroczyli tą granice.
Dziękuje za miłe słowa i za to, że dostrzegłeś coś
więcej niż puste litery.

KrzysztofK. KrzysztofK.

Wiedziałem, że jak do Ciebie zaglądnę to mnie
trzepnie:) Przeraziła mnie długość, ale zawziąłem się.
I czytam kolejny raz. Powiedzą, że to nie poezja, że
przegadane, że metafor brak. Pewnie mają rację, bo
znają się na tym lepiej... Więc niech to nie będzie
poezja, niech to będzie co tylko chce. Ja przeczytam
po raz kolejny, i jeszcze poproszę o więcej bo
strzelasz tymi słowami wgłąb mnie samego:) Jest taka
piosenka Sweet Noise ( właśnie taka przegadana )
Czytam i słucham muzyki, bo pasuje.

Ja bym wrócił:)

PS W tekście może nie ma metafor, może to nie poezja.
Ale jest SERCE:)

Pozdrawiam
K.

Paralogiczna Paralogiczna

Przeczytał do końca i wrócił...

mariat mariat

Moim zdaniem - jakby dostał tak długie wierszydło z
wylewaniem już wylanego - nie dokończyłby czytania.
Może właśnie nadmiar narzekania sprawił uciekanie?

Art123 Art123

Wiersz przegadany. Trzeba było zastosować skróty
myślowe, metafory.
:)

Paralogiczna Paralogiczna

Bingo - gdybyś nie zauważył tu nie ma pretensji. Za
miłe słowa natomiast dziękuje

suzzi suzzi

przeczytałam z zapartym tchem...bardzo ciekawy tekst,
myslę ze wzięty z zycia bo wymyślic tego się nie da,
to trzeba przezyć by moc zrozumiec i potrafić przelać
na papier..widzę Twą ogromną wrażliwość i
empatycznośc..Zostawiam serdeczne pozdrowienia

BOLEŚĆ BOLEŚĆ

Autorko bądż sobą ,nie zwisajs na ramieniu chłopa,bo
stracisz swoje JA.Pozdrawiam:)

Bingo Bingo

Łał! Ależ długaśne te żale i pretensje. Nie dziwota,że
ukochany ucieka gdzie pieprz rośnie i na jego powrót
nie ma co liczyć.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »