Ironia losu
Pawełkowi :)
Cierpliwie szukałam Cie latami
Przemierzając szeroki świat
Choć teraz mam dziwne wrażenie
Że znamy się już od lat
Każde Twe dźwięczne słowo
Z Twych ust spijam łapczywie
Miłością która w nas tańczy
Na co dzień się teraz żywię
Odkrywam Cię krok po kroku
Jak skarb gdzieś na dnie ukryty
Na zawsze już pozostanie
Twój obraz w mym sercu wyryty
Choć teraz ironia losu
Stawia przed nami tamę
To wierzę że wkrótce przejdziemy
Przez szczęścia piękną bramę
autor
kasiorek
Dodano: 2014-10-22 14:01:21
Ten wiersz przeczytano 1335 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
ja to wierzę ,że tak się stanie Pozdrawiam
serdecznie:)
Wiara czyni cuda, na pewno się uda. Optymizm -
wynagradza, wiersz mi się podoba, pozdrawiam :)
optymistycznie i radośnie, pozdrawiam:)
Im więcej trudności po drodze, tym większa radość na
końcu, pozdrawiam i życzę szczęścia:)
Niestraszne tamy,
kiedy kochamy!
Pozdrawiam!
Miłość wszystko pokona:))
Ladnie i zyciowo napisane pozdrawiam
Optymistycznie, no i bardzo fajnie,pozdrawiam
Pielęgnuj to co los ofiarował i z odkrywaniem się nie
spiesz...Pozdrawiam serdecznie
pięknie i optymistycznie i o to chodzi (popraw:
name):) miłego dzionka
miłość zawierza wszystkiemu
I tak powinno być w odkrywaniu siebie nawzajem, krok
po kroku. Piękny wiersz kasiorku :):):)
Odkrywam Cię krok po kroku.......piękne to odkrywanie
kogoś ukochanego:)))))))