Istota
Cóż warte słowa w ustach prostaka...
są jak uryna w miejskim szalecie.
Aparat mowy niczym kloaka
- zionie odorem, gdy głupstwa plecie.
Niechęć z odrazą w umysł się wkrada,
rozczarowanie łoże już ściele.
Idzie po swoje degrengolada,
z ludzkim obliczem - ozorem miele.
A wokół życie trwa pełne dumy,
zachody słońca różem się ścielą.
Po nocach głuchych, jak wieko trumny,
racą spod powiek - brzaski wystrzelą.
excudit
lonsdaleit
Falandyzacja Józia
Raz mały Józio proc skombinował
i z ową procą w krzakach się schował.
Siedział w tych krzakach, niczym na
grzędzie,
nie wiedząc jeszcze, co z tego będzie.
Listki wokoło cicho szumiały,
Józio na procy skupiony cały.
Siedzi i myśli (proc jest nielicha,
jak się zmarnuje, to będzie kicha).
Naciągnął gumy - były jak trzeba,
sięgnął po kamyk (strzelę do nieba).
Niebo wysoko, więc się znudziło,
Józio pomyślał (dobrze by było,
gdyby tak strzelić - choćby do ptaka),
frajda by była nie byle jaka.
Gumy naciągnął, pochylił główkę,
kamieniem trafił ptaszka w makówkę.
Biedna ptaszyna na ziemię spadła,
naszego Józia - rozpacz dopadła.
Podszedł do ptaszka, w dłonie go złapał:
- Chcę cię wyleczyć (taki miał zapał).
Tak mały Józio z butów oprawcy
wskoczył w buciki - dobroci sprawcy.
Że Józio mały - rację przyznaję,
co dalej będzie... głowy nie daję.
excudit
lonsdaleit
10:36 Wtorek, 4 czerwca 2013 - ...
Komentarze (11)
Rzeczywistość czasem dopada...
Pozdrawiam:)
Uśmiechnęłam się ;D
prostak Józio właściciel szaletu
podglądał ludzi od dołu...
lecz raz miał pecha, zbyt się wychylił i klocek wybił
mu oko
Pozdrawiam serdecznie
:) puenta się nasuwa nowa:
zanim strzelisz, wyważ słowa. :)
Połączyłam te dwa wersy
"Cóż warte słowa w ustach prostaka..."
"A wokół życie trwa pełne dumy,"
a co do Józia, to od umiejętności rodziców, i
społeczeństwa zależy, której falandyzacji się podda i
na jakiego Józefa wyrośnie.
Wiersz w klimacie optymistycznym, a więc bądźmy dobrej
myśli.
Nie tylko imię... (przypadek podręcznikowy). ;)))
"naszego Józia - rozpasz dopadła."
rozpacz
Bardzo popularne imię - Józio.
szybki jesteś, haha...
Pięknie...:)
dwie pierwsze zwrotki mocne i prawdziwe, trzecia
kontrastowa - piękna i też prawdziwa (tak nieśmiało, w
duchu - dedykacja dla malanii:) pozdrowionka
W istocie. Miłego dnia.