Ja ballada niespokojna
Ja ballada niespokojna
Smutne pieśni gram
Przeplatane blaskiem słońca
U nadziei stoję bram
Zapatrzona w ciężkie chmury
Czekam na ulewny deszcz
Czując dotyk gęsiej skóry
Przeszywa mnie lęku dreszcz
Pośród mroku szukam gwiazdy
Która szczęścia snem rozbłyśnie
Mam marzenia tak jak każdy
Zasuszone skrywam liście
Ja ballada niespokojna
Od lat gram te same nuty
Może trochę zbyt pokorna
By przez życie iść na skróty
autor
suzzi
Dodano: 2010-08-05 22:07:38
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
bardzo melodyjny wiersz...
Ładnie dopracowany, uduchowiony wiersz, który
czytelnika łatwo zaraża nastrojem.
Druga strofa gubi rytm, ale to do poprawienia
niewielkim kosztem.
Śpiewnie..a ja lubię poezję śpiewaną :)..Czy
poprawnie? "Lęku dreszcz" nie bardzo.."Tej
dziewczynie, która czyta list wyblakły..tej kobiecie,
która czeka cały dzień..(..)..niech się niebo nie
kojarzy tylko z deszczem, niech się rzeka nie kojarzy
z rzeką łez.." M.
Och, Bożenko !
Balladowe nastawienie,
jest potrzebne w życiu nam ,
by wyśpiewać albo wygrać
całej duszy wielki żal.
Mam nadzieję, że gdy przebrzmi
akord smutny, ból i łzy
to rozdźwięczy się słonecznie
byś szczęśliwa była Ty.
Wiesz ja Ci życzę i życzę najcieplej :)
piękna, melodyczna ballada, aż się słyszy jakby
brzmiała śpiewana przy ognisku, kiedy głos niesie się
po tafli jeziora
Bardziej tekst do muzyki i te rymy w piosenkach są
bardziej wybaczalne, treść ciepła z nadzieją na lepsze
jutro.