Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

% # & $ Ja Beata

Co by urozmaicić chrzciny I mola ćwiekiem zabić Takie moje wyznanie...



Zostałam wystawiona
przez "achy" imć Tomasza,
wybrał zgrabnonogą Teonę.
Moje były krzywe (lewa i prawa),
choć długie (obie) po szyję.

Nie żem ja złośliwa,
serce jednak boli.
Złapałam się na "achy"
(jak złota ryba).
Apetyt miałam na żonę.

On taki bogaty,
gdzieś tam na świecie mieszka,
gdzie whisky rzeką płynie,
kąpała bym się codzień
w tej (wysokoprocentowej) krainie.

Wiersze bym z nim pisała,
czytała satyrę z ironią
(wciąż mnie intryguje),
lecz wybrał miast mnie Teonę
żal do niego czuję.

Została mi rola matki chrzestnej
utajona, czy ktoś (coś) rozumie?
Czuję się wrobiona (ja trzecia kuma)
jestem w rozterce, kto teraz wesprze
skrzywdzone (kumy) serce?





autor

beano

Dodano: 2023-04-21 21:58:38
Ten wiersz przeczytano 2403 razy
Oddanych głosów: 61
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (101)

@Krystek @Krystek

Wyszło szydło z worka. Przykro mi patrzeć na ten
chaos, co się wokół chrzcin dzieje. Wytrzymaj jeszcze
trochę. Dzieci do chrztu doprowadzimy, a z tatuśkami
będziemy miały /kumy/ spokój. Pozdrawiam serdecznie i
przytulam skołatane Twoje serce.:))

Mily Mily

W haremie* ciasno i dużą rotacja mężatek pubowych
ponoć ;)
/miałam/
Fajna ironia
Pozdrawiam Beatko :)

andrew2402 andrew2402


Łącza dają wiele radości,
nigdy nie wiadomo,
kto na nich gości.
Pozdrawiam serdecznie, +
Miłego dnia

JoViSkA JoViSkA

Omamiono mnie piosenką
i zgodziłam się za szybko
mało serce mi nie pękło
kiedy z worka szydło wyszło
Teraz pluję sobie w brodę
ale dziecka nie zawiodę
I jak jedno słowo rzekłam
pójdę za nim aż do piekła! :))) ;)
Pozdrawiam z uśmiechem:)

beano beano

Anno, zabawie trzeba dodac wigoru, niech cos sie
zadzieje, dodalam
Szczyptę soli :) zostala musztarda po obiedzie :)))))
Dziękuję za dolaczenie do zabawy
Usmiech rodzi usmiech
Wiec smiejmy sie razem
:)

anna anna

zazdrosna, co?

Pan Bodek Pan Bodek

Oj "beano", Beatko,
Twój taki właśnie jest 'Tatko'. :)))
Ja natomiast powagą
jestem chodzącą, na nagą
nawet nie zerknę kobitę,
bo mam zasady niezbite.
Nie "robię w trąbę" mych Mam,
na rękach bym nosił je sam...
Wzdychać 'ach' też nie umiem...
czuję, że mnie rozumiesz.

Mam Mateczki (tylko) dwie
i wysoko cenie Je... Olé!

Super wiersz, pozdrawiam Cię. :)))

Kropla47 Kropla47

Pięknie!
Ujmuje, swoim przekazem.Nie jestem na bieżąco... muszę
poszperać w wierszach. Mam zaległości.

Larisa Larisa

Droga Kumo!
Dobrze prawisz,
przeczytałam oświadczenie i bardzo nad obrotem spraw
boleję...
Na Szanownych Ojców naszych pociech,
nie ma bata...
Wierszem nęcą, zachęcają, a potem plecy odwracają...
Nonszalancją nas swobodnie ogrywają.

Serdecznie Cię pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »