A JA CIĘ KOCHAM
A ja cię kocham właśnie taką,
czasem zadziorną i niepokorną,
szarą, cichą, zadumaną,
nawet gdy słyszę spadającą łzę.
Ale najczęściej z barwami tęczy
wirującą w tańcu pod gwiazdami,
w białej jak lilia sukience,
w lekkim rytmie ważki.
Z szumem morskiej fali,
w promieniach słońca i w burzy,
w zatopionej muszelce,
ot, w każdej chwili.
Gdy opowiadasz o losach
napotkanego człowieka
lub z melancholią wspominasz
ukochany kraj.
Piękna pani z bosymi stopami,
gdy biegasz rankiem po mokrej trawie,
z wrażliwą duszą i z gęsim piórem w
dłoni,
a czasem z purpurową różą.
Właśnie taką cię kocham.
Poezjo, ach, poezjo…
Komentarze (20)
Ladny cieply wiersz pozdrawiam
bez poezji byłaby kicha,
a tak wiadomo do czego się wzdycha
Pozdrawiam serdecznie
rzekłbym, że to bardzo udane erekcjato...dobry, tak,
tak i ciepły:) miłego wieczoru
dobry ciepły wiersz pozdrawiam
Ładnie. Też cenię różnorodność.
Miłego dnia.