A ja z dusza na ramieniu...
Ty tesknote we mnie budzisz
rozbijajac ja w krysztaly,
plyne kropla z tecz kolorow,
w lustrach deszczu oniemialy.
Swiaty we mnie cos maluja,
nie wiem sam o jakiej tresci,
najcieplejsze barwy daja,
slysze dusze, jak szelesci.
Roztanczyla sie na dobre,
jej najlepiej na ramieniu,
w sukni z teczy kolorowej
w polusmiechu, w zamysleniu...
autor
Maeuslein
Dodano: 2007-05-07 11:18:25
Ten wiersz przeczytano 674 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Bardzo malowniczy wiersz. I tyle w nim radości... :))
Pozdrawiam :)
Ilonko przepięknie...Zaszeleściła mi dusza
w barwach koloru tęczy rzuciła światłem w kryształy
więc wiem dlaczego tak dźwięczy… Nieraz mi
jeszcze zaśpiewa
do serca ciepłem przytuli…- to tak jest Moja
Ilonko gdy wiersz Twój mnie tak rozczuli…
Cieplutkie uściski
Mogę tylko westchnąć OCH!!!! Jak pięknie!
Zaszeleściła mi dusza
w barwach koloru tęczy
rzuciła światłem w kryształy
więc wiem dlaczego tak dźwięczy…
Nieraz mi jeszcze zaśpiewa
do serca ciepłem przytuli…
- to tak jest Moja Mausolein
gdy wiersz Twój mnie tak rozczuli…
Cieplutkie pozdrowienia
Przepięknie... płynie ta kropla z tęcz kolorów... i
słyszę w sercu jej dźwięk
jakbym poczula odpowiedz na moj wiersz:)) bardzo mi
sie podoba:)))
piękna ta tęsknota z dusza na ramieniu
kolorami tęczy mieniąca
"Roztanczyla sie na dobre,
na ramieniu jej najlepiej,"
Tu widocznie czuje się nabezpieczniej.
Ładne. :-)
Pozdrawiam!
A
Roztańczyła się dusza - czuję jej lekkość!