Ja jedna jedyna
Rzeka łez płynie po mym policzku,
a ty ciągle mnie przygnebiarz,
nie pamietasz kim dla Ciebie jestem,
zapominasz co było,
nie pytasz już mnie -
jak bardzo kocham Cię?
odrzucas me uczucia gdzies w kąt.
Czy już dla Ciebie nie istnieję?
Powiedz choć raz prawdę,
nie wymiguj się od niej,
chcę żyć bez Ciebie ale w prawdzie,
niż z tobą ale w kłamstwie.
Zanim coś powiesz przypomnij sobie jak
pięknie było,
przypomnij sobie mnie jedna jedyną!
Dedykuję ten wiersz osobą oszukiwanym i zlekceważanym przez swych partnerów...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.