Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Ja jesienna

I nadeszła jesień, szara i zimna.
Deszcze zalewają gorzkimi łzami chodniki.
A ja spaceruję wśród ponurych szarości ulicy.
Samotnie i smutno.
Kolejna fontanna spod kół samochodu topi mnie skutecznie.
Składam parasol, on tu już nic nie pomoże.
Już niepotrzebny, jak ja Tobie.
Zmoczona mijam roześmianą parę pod parasolem.
Może to Ty, może z nią.
Wchodzę do parku, siadam na ławce.
Dreszcz zimna wstrząsa mną całą.
Nagle blask mnie oślepia.
Podnoszę smutne, płaczem zmęczone oczy.
To słońce wyjrzało zza chmur i uśmiecha się do mnie, wesoło przez kolorowe liście.
Przez łzy uśmiecham się do niego i ja.

Aguś, mam nadzięję, że dobrze dodałam te wierszyki za Ciebie:) Jak coś to przepraszam:*

autor

Isema

Dodano: 2005-11-10 15:45:57
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »