Ja kameleon
Chyba za mało ofiary
za mało siebie
z całą troską i oddaniem
mój świat się zawęża
wciska mnie do obszarów szpitalnych
do łóźka
do cierpienia
do malutkich zachcianek
mój wielki świat zamknął się w Tobie
z moim pożarem
ciałem w gorączce
niedokończeniem
Komentarze (55)
Karmarg dziękuję za miłe słowa sercu. Pozdrawiam
serdecznie.
szczery aż do bólu ...wzruszający pisz o swoich
marzeniach niech żyją w wierszach:-)
pozdrawiam życząc zdrowia i mniej cierpienia;-)
Witaj srebrzysta Chatko dziękuję za życzenia zdrowia i
nie tylko. Pozdrawiam serdecznie.
Xeniu, zdrówka, i pisz, pisz jak najwięcej.
pozdrawiam, serdeczności :)
Witam,
dziękuję, że czytałaś...
To ma być żart?
Loka lubię przytulanki dziękuję. Pozdrawiam
świątecznie.
Bardzo smutny wiersz.Pozdrawiam i przytulam
serdecznie.
Witaj Molica dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam
świątecznie.
Miło Cię widzieć Jorg-Wolf. Pozdrawiam świątecznie.
Witaj,
czasem taki mały, zamknięty świat też szczęście może
dać.
Spokojnego dnia.
Serdecznie pozdrawiam.
Pozdrawiam i życzę zdrówka,dziękuję za odwiedziny: )))
Pozdrawiam ciepło
I mnie kiedyś wyniosą Leon.neta. Pozdrawiam
świątecznie.
Witaj Plusz 50 Miło Cię gościć . Pozdrawiam
świątecznie.
szpital odbiera kolory życia byłem to wiem staje się
życie szare i monotonne i niema kameleona wynieśli go