A ja mówię NIE!
dla dobra swojego i innych
Ja już się dosyć natrzęsłam
i napłakałam.
Sobie w rękaw, do poduszki, w różne
chusteczki.
I nie życzę sobie by jakiś ktoś z
pazerności
mi nakazał zakupić szczep przemiany
w półgłówka.
Niech mu się zaświeci wyraźniej żarówka
i doczyta swe linie papilarne.
Nic nie widzi?
Wszędzie tylko many, many...
I bez reszty tu many tu many tumany.
https://polskaniepodlegla.pl/opinie/item/23445-naukowc y-i-lekarze-apeluja-ponownie-do-prezydenta-i-rzadu-rp- pisza-aby-odstapic-od-masowych-szczepien-i-powrocic-do -normalnosci
autor
mariat
Dodano: 2021-01-10 20:46:51
Ten wiersz przeczytano 2399 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
No własnie mariat!, to co w treści - many money-:)
zabija zdrowie!, i jego kosztem tacy właśnie ludzie,
probują Nam na siłę wscisnąć jakiegoś gniota.
I chociaż nie jestem (p) osłem, to mówię zdecydowanie
- Liberum Veto!
Pozdrowienia!
każdy niech zrobi jak mu rozum podpowiada
faktem bywa to ,że na oddziale covidowym coraz młodsi
umierają
jeszcze nie wiem co zrobię nie będe się przegadywać
kto tu ma rację
Ci za czy Ci przeciw... Pozdrawiam :)
Norbercie - jeżeli w ulotce od Phizera jest napisane,
że absolutnie nie wolno szczepić dzieci do 16 lat,
kobiet w ciąży i osób o osłabionym układzie
immunologicznym, a moje wyniki wskazują, bo robię
sobie prywatnie regularnie badanie krwi, to wybacz -
nie pójdę świadomie na rzeź.
Eleno - żółwik.
Właściwy i dobry wiersz na te chore czasy. Za jakiś
czas okaże się jak to z tym OSZUSTWEM było. Ale
najpierw trzeba obalić to kłamstwo szczepionkowe, bo
po nim będziemy tylko bardziej chorzy, a po śmierci
już nic nie powiemy... :(
Pozdrawiam.
Każdy zrobi to co rozum podpowiada,
gorzej gdy ktoś niezbyt mądrze nam doradza,
sądzę, że efekty ludziska poznają,
gdy z tak myślącymi w niebie się spotkają.
Żona, pielęgniarka już się zaszczepiła, ja z
osiemdziesięciodziewięcioletnią teściową też się będę
szczepił, niecierpliwie czekamy na swoją kolej.
Serdecznie pozdrawiam Marysiu życząc zdrowia i miłego
dnia. Ty decyzję już podjęłaś, samo życie zweryfikuje
czy była słuszna :)
Podoba mi się. Jestem pod wrażeniem wiersza.
...jest to ryzyko wszczepiać sobie wirusa na własne
życzenie ale jeśli ma to nas uratować....wybór należy
do nas...pozdrawiam...
Bardzo aktualny.Pozdawiam.
Każdy niech sam zdecyduje, pozdrawiam serdecznie.
Ja się zaszczepię. Taka jest moja decyzja.
Robi wrażenie.
Witaj Marysiu:)
ja tam jeszcze nie wiem co zrobię ale obiło mi się o
uszy że kto pójdzie do szpitala na zabieg lub coś
poważniejszego to będzie musiał być zaszczepiony.Ale
czy to tak będzie to nie wiem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
każdy ma prawo do własnej decyzji,koniec kropka
Reasumpcję trza zrobić i po sprawie.
jak przyjdzie czas ... to wezmę szczepionkę ...co za
różnica jak odejdę z tego świata ...za dwa lata
wchodzę w siódmy krzyżyk ...więc biała jest bliżej
mnie niż żona ...