Ja, najgorsza.
Miałeś być wszystkim
A jesteś niczym
Nie będę już z Tobą
Na co Ty liczysz?
To miała być miłość
A jest cierpienie
Nie moje, a Twoje
Widać, to Twe przeznaczenie
Nie przeproszę Cię
Za me zachowanie
Nie obchodzisz mnie już!
Ale wiem, że Cię ranię..
Wiem też, że krzywdzę
Wszystkich, z którymi byłam
Jestem okropna - słyszę to codziennie
Więc po co się urodziłam?
Jaki jest mój cel
Gdy podążam ścieżką życia?
Może wszystkich krzywdzenie?
Szukam odpowiedniego dla mnie ukrycia..
Bym mogła jeszcze
Trochę pożyć w spokoju, samotna
I bym mogła sama się zabić
Bo życie to "chwila ulotna"..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.