Ja też dostaję nagrody
Co krok to kopniak
w tyłek.
Ale pocieszam się,
że to mnie
choć przyspiesza,
że tak to szybko
nie skapcanieję,
a co dopiero,
żeby miało dobić.
Ale wzruszyć się
też nie ma czym.
autor
jarosław_wiesławski
Dodano: 2014-05-12 16:11:15
Ten wiersz przeczytano 523 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Stella-Jagoda
grusz-ela
eremi
tańcząca z wiatrem
Zwiastun Nocy
krzemanka
karl
jlewan
kazap
może to nie są szczyty poezji, ani nawet mojej
twórczości, ale niektórzy podzielają moje zdanie, za
co wszystkim dziękuję i wszystkich pozdrawiam
jednym kopniaki drugim oklaski
taki los niestety
a wersy Twe na medal
pozdrawiam
Nie ma czym się wzruszyć, to prawda.
dobrze wiedzieć po co ma się to dupsko.
Pozdrawiam serdecznie
Z uśmiechem do kopniaka. Fajne. Miłego dnia.
Jeden jogin powiedział: "Najlepsza mantra to dziękuję
nawet za kopa w tyłek" ;)
Skąd ja to znam?...
Pozdrawiam :)*
Za ten tekst należy się ode mnie nagroda...:)))
:) aż się uśmiechnęłam :)
"Co krok to kopniak
w tyłek"...to slabe pocieszenie, ale jednak sie
pociesz, ze nie Ty jeden dostajesz te kopniaki:)
Pozdrawiam:)