ja i Ty
Wystarczy jeden dzień,
jedna godzina,
jedno spojrzenie,
puste spojrzenie.
Tak było wczoraj.
A dzisiaj myśli biegną niepostrzeżenie
Dlaczego tak się stało?
Mogło być lepiej, inaczej.
Wymieniony jeden uśmiech.
Jeden jedyny w tym dniu.
Byłeś i zniknąłeś...
W dali widzę Twój cień
smutny, zamyślony
i tak niedostępny dla mnie.
W mojej głowie bałagan.
Na co ja liczyłam?
Czego chciałam?
Ułożyłam książki, posprzątałam.
Jednak tylko na półkach
reszta dalej tkwi w otchłani...
Tak odległej dla mnie.
Wyciągam rękę...
za daleko...
Czy zbliżysz się?
Ja wciąż mam wyciągnięte ręce
Zrób pierwszy krok...
Ten największy w moją stronę...
Komentarze (1)
Piękny! aż się wzruszyłam :]