...jabłko...
Jestem soczystym jabłkiem...
Trzymasz mnie w dłoniach...
Czuję lęk, pragnienie też...
Smakujesz mnie, wyczuwasz słodką woń...
Chcesz poczuć smak, zęby zatapiasz...
Jest opór, lecz później...
Słodkość, soczystość...
Większe łaknienie...
Gryziesz, smakujesz...
Pragniesz więcej i więcej...
Nie możesz się opanować...
Aby przestać próbować...
Trzymasz jabłko w dłoniach...
Chciałbyś już skończyć je kosztować...
Lecz nie możesz powiedzieć dość...
Gryziesz jeszcze bardziej i czulej...
Pragnienie Ciebie opętało...
Aby z jabłka ogryzek pozostał...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.