Jabłoń
uderzył deszcz
w ukwieconą jabłoń
złowrogo
zagwizdał wiatr
poszarpał na strzępy
z białych kwiatów suknię
i zabrał
na skrzydłach żywiołu
już nie skrywała
brzemiennej nagości
spadła dziewictwa kurtyna
wieść niosąc po sadzie
wciąż szydził
i drwił z godności
konary w gniewie wyginał
nad ranem ucichł
w pokorze przed słońcem
a ona pięknieje
autor
kaczor 100
Dodano: 2018-08-11 17:02:56
Ten wiersz przeczytano 1517 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Piękny, bardzo obrazowy wiersz.
Pozdrawiam Kaczorku i życzę dobrej nocy :)
...ładnie i kropka:))
Piękny wiersz,pozdrawiam
Czytajac wstrzymalem oddech, wspanialy wiersz:)
dużo pięknej symbolicznej poezji. moje liryczne
klimaty. początek podobny do Budki Suflera. zobacz:
Uderzył deszcz,
wybuchła noc,
Przy drodze pusty dwór,
W katedrach drzew,
w przyłbicach gór,
wagnerowski ton.
pozdrawiam Kaczorku :)
Witaj,
fajne nawiązanie do kobiety, ale szkoda, że takim
gwałtem...
Ale i tak bywa...
Z pozdrowieniami.
Kwitnąca jabłoń to samo piękno a tu deszcz i
wiatr...Pozdrawiam
Podoba sie wiersz.
Pozdrawiam , kaczorku :)
Wiersz wiosenny - o tej porze jabłonie już nie kwitną.
Ale o tej porze na jabłonce bardzo mało jabłek przez
ten paskudny wiosenny wiatr z deszczem.
Nie zawiodła przyroda kwiatem jabłoni...
Miłego wieczoru Grzegorzu:)
Dziewictwa kurtyna opadła,
wieść szybko się rozniosła po sadzie,
wiatr drwiąco konary wyginał,
do czasu gdy słońce przejęło władzę.
Piękny wiersz. Pozdrawiam. Miłego weekendu :)
a jednak ucichł ...pokora to piękna cecha ...
a ona pięknieje
w soczyste owoce :)
pozdrawiam:)
Cudownie czytać o jabłoni Pozdrawiam Grzegorza
serdecznie:))