Jak ?
Dziękuje Tobie za to co teraz mam...
Czy wiesz jak się czuje ?
Czy czujesz mój ból ?
Czy wiesz jak tęskniłam ?
Jak mi Ciebie brakowało ?
Zrzucałeś wszystko na mnie...
wszystkie swoje problemy...
winy...
Kłamałeś...
Nie potrafię już odróżnić prawdy od
kłamstwa...
Boli...
Dlaczego oszukiwałeś ?
Dawałeś nadzieję ?
Chore myśli...
Wierzyłam..
Słodycz była w nas a teraz ?
Gorzknieje każde Twoje słowo...
każda myśl Twoja...
każdy gest...
Zgorzkniałeś cały...
Nie chcę Cię już !
Idź...
Zostaw w spokoju...
Nigdy nie nękaj...
Nie odzywaj...
Skoro jest tak jak napisałeś to...
już niedługo Cię nie będzie...
Jak mam się pogodzić z tą myślą ?
Zastanowiłeś się ?
Byłeś i co ?
Teraz już nie będzie Cie...
Nie chcę...
Po co te wszystkie miesiące nadziei ?
Po co ?
Pytam...
Zapominam...
choć wiele sobie przypominam...
Żegnaj na zawsze...
choć tak trudno...
.. i pamiętaj o tym zawsze...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.