Jak do cycka
Chociaż pożegnanie było
krótki liścik napisałam
to mnie ciągnie, jak do cycka
każda jest tu, tak jak mama.
Spać nie mogę jakiś tydzień
smutek czuję wciąż na twarzy
jasna, ciasna i cholewa
wierszyk składam, pisząc łzami.
Czy to może być normalne
żeby chodzić kołowatym
za rodziną tak nie tęsknię
jak za wami - bejowiaki.
Tu dziewczyny są w porząsiu
chłopcom też nic nie brakuje
przecież jestem optymistką
z wami się najlepiej czuję.
Mam potrzeby zbyt frywolne
wolę tulić męskie ciało
ale tak mi jakoś wyszło
ważne, że się poskładało.
Komentarze (324)
Madi może Emcio widzi motylki i jagódki:-)
ostał sie tylko Nasz mały emcio
Emcio byłeś pod "Oralnym"? A Ty już chyba napruty?
Jakie Marylki? Jakie Jagódki?
Dzięki Czatinko.
Chłopy, Nowicjuszko, chłopy:))))))
No to się cieszę Madison,
pobawimy się jeszcze trochę,
gdzie te chłopaki
Pozdrawiam Marylke,
pozdrawiam Jagódke!
zatrzęście swym tyłkiem
to takie prościutkie!
Ole Ole Ole Kochamy Cię Kochamy Cię :))
Roma przecież miałaś już spać, co Cię rozbudziło,
jestem bardzo ciekawa
Nowicjuszko, rozbudziłam się:)))
Oj dziewczyny, chłopy dotarły a wy śpiące, co wy???
A na dobranoc pojawił się wierszyk na stronie głównej
pt.: "Oralnie" hhi hi
Droga Madison no może jeszcze małą chwileczkę i
pójdziesz lulać, bo chyba imprezka się już kończy,
Ola też śpiąca.
Dobranoc wielka niedźwiedzico. Dziękujemy za
towarzystwo i chlebek.
Emcio, buziak od cioci i papa:)