jak dobrze że jesteś
dla ciebie Kochanie
Płynęłam oceanem marzeń
Nosiły mnie fale rozkoszy
Otulała ciepła woda błogości
Nagle natknęłam się na ciebie
Zimną górę lodową
Rozbiłam się
Utonęłam
Chodziłam plażą nadziei
W stopy łaskotał mnie gorący
Piasek wiary
A nad głową świeciło odurzające
Słońce zaspokojenia
Wtem spotkałam ciebie
Lodowaty deszcz
Z czarnego nieba
Zmokłam
Stworzyłam obraz przyszłości
Pigmentem najskrytszych pragnień
Był piękny
Wyjątkowy
Wtedy ty przyszedłeś
Zabrałeś wszystkie farby
Rozdarłeś płótno nadziei
Ostatniej mojej osłody
Zszarpałeś mą duszę do reszty
Jak dobrze
Że jesteś
***
Komentarze (1)
Ktoś dla nas ważny powoduje u nas tylko ból...