Jak domek z kart....
Poukladalam sobie świat...
Tak..po swojemu.
Zajelo mi to wiele lat
Pytasz: czemu??
Bo Dopiełam zycie na ostatni guziczek.
I zamalowalam ściany na bialo...
Poukladalam ksiazki w regale,
Tylko sercu wciaz bylo malo.
Wszystko mialo swoje miejsce,
Az nadeszlo twoje odejscie
I zniszczylo moje serce,
Czemu zostawiles mnie w tej glupiej
kawalerce?
autor
rowan15
Dodano: 2005-11-20 20:46:09
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.