Jak w dym!
Napisali już poeci wiele tomów.
(Nie poeci napisali też niejedno)
na doniosły ważki temat: "W moim domu"
z wylewnością i ekspresją niepoślednią.
Były różne o powrotach do dom frazy.
(O ucieczkach z domu też się
przytrafiały).
Grafomanka rymowała bohomazy,
że aż domu ściany w boki się trzymały!
A kto inny z nudów sięgał po te rymy
- z zasiedzenia w domu (gnuśny
niedomator)
i kartkował wszystkie dachy, wanny,
strychy..,
w drzwiach witania z ciotką, szwagrem lub z
Agatą.
No tom wzięła w rękę kartkę i długopis
(ten zielony, co się płynnie mi nim
pisze)
i ogryzać jęłam skuwkę i paznokcie,
aby znaleźć w tym temacie jakąś niszę.
Dach już był, alkowa, kuchnia, cztery
kąty..,
fundamenty i piwnice, komin, piece...
Okiennice, rynny, progi, nawet
fronton..,
więc pomysłu biegnę szukać na zapiecek.
I tu stop!
Przecież nie mam zapiecka!
Nie będę udawać dziecka!
Wrzucę krótki rym:
do domu każdy jak w dym!
Aha! Jeszcze jedna rzecz:
jak w dym, lecz
niekoniecznie do murów,
Wystarczy sam ten dym,
byle mieć dzielić go z kim.
Do Rymetiusa: Bardzo Cię przepraszam za literówkę, która wplątała się w mój komentarz do Ciebie adresowany...:( Mam nadzieję, że wybaczysz...
Komentarze (9)
..."No tom wzięła"...- wystukała na klawiaturze , że
ładny wiersz i ..." Wrzucę krótki rym:
do domu każdy jak w dym ..." -cyt. aut. - a dom to
miejsce, ale przede wszystkim ludzie, których się
kocha i do których zawsze się wraca - pozdrawiam:)
A ja uwazam,ze Dorotka ma swieta racje.+++
Wystarczy sam ten dym,
byle mieć dzielić go z kim. - Tymetiusie, stąd właśnie
ten dym. A można nim żonglować: nie ma dymu bez ognia
/ jak w dym wskoczyć w ogień / puścić z dymem
płomień.... - można czytać ten dym jak dymny znak lub
zadymę :) Serdecznie :)
:-))))) i bardzo mądrze, racja co tam dom, wszędzie
będzie gdzie jest tych dwoje :-)
Metaforyczne przesłanie wiersza zrozumiałem, dotyka
wartości stanowiących o sensie życia, ciąg zdarzeń
wypływający z lekkości pióra doceniam, bezpośredniość
i język stylu też mi się podoba, tylko uziemiająca
logika faceta mówi mi: nie ma dymu bez ognia. Miłego
wieczoru, pozdrawiam:)
Dom... źródło pomysłów, źródło życia ale i problemów.
Niech Ci się dom kojarzy z ciepłem, bezpiecznym
miejscem w żywiole świata....
I brak pomysłu jest pomysłem! Pozdrawiam!
bardzo ładnie, pozdrawiam:)
ciekawie opisane rymowanie...