Jak kiedyś w szkole
Wiem że, ci szkodzi moje palenie,
Nawyków jednak swoich nie zmienię.
Musisz się wstrzymać by karać srodze,
Kara, czy wina jest nie po drodze.
Wiem, że palenie moje przeszkadza,
Twój mały światek lekko zasmradza.
Ale czy może aż to tak boleć,
Bym miał dochodzić swoich pozwoleń
Wiem, że palenie sprawia ci szkodę,
Lecz to nie winno być zwad powodem.
Wyjdę na balkon, tam poswawolę,
Jak kiedyś dawno, jak kiedyś w szkole.
Ukryję fajkę w fałdach kieszeni,
Jak ten, co wady swojej nie zmieni.
Wypalę szybko, wiem że, ci szkodzi,
Lecz kiedyś wszyscy byliśmy młodzi…
Komentarze (3)
Palenie zabija. Dosłownie. Rakiem płuc- i naprawdę
wiem co piszę!!
Palenie szkodzi zdrowiu,twojemu i otoczenia,kwiaty też
go nie lubią,choć fajka ma jakiś urok, pozdrawiam:)
Godne pochwały szczere wyznanie