Jak Kogut do Kaczki w zaloty...
(Fraszka)
Wybrał się kogut raz do fryzjera,
Nastroszył ogon, i rozpiął pióra
Jest dziś niedziela, jestem kawaler
Może spojrzy na mnie dziś która?
Grzebień mu sterczy i pióra też.
Witaj Kaczuszko!!-spotkać się chcesz?
Kaczka kuprem potrząsła srogo,
Kwaknęła raz i poszła swoją drogą.
Kogut wkurzony pióra wyrywa,
Pieje i trzepoce się ze złości
Cóż ta kaczka taka nietkliwa
Nie zaznam z nią chyba miłości
Kaczka wróciła z radości kwacze.
Ozdobię piórka i jeszcze zobaczę.
Kogut gdy mądry jednak będzie.
Poprosi ładnie,to mnie zdobędzie.
Lecz Kogut sprytny był i niechciwy
Dał spokój Kaczce gdyż był leniwy.
I więc się z nią już nie spotkał
Bo miłość z Kaczką sprawa nie prosta.
Komentarze (10)
Dobrze,ze probujesz pisac cos innego,Temat dobrze
dobrany,z humorem.
Jak na fraszkę to chyba coś za dużo tego tekstu.
Autorowi gdzieś pobrzmiewał w pamięci wiersz "ŻURAW I
CZAPLA" Jana Brzechwy, niestety nie bardzo wyszło.
Czasem warto posiedzieć chwilę dłużej nad swoim
dziełem i oddać go czytelnikowi w lepszym stanie.
Kulejący w kilku miejscach rytm, błąd w ostatnim
wersie... Pozostaje mieć nadzieję, że następna
fraszka (tu zachęcam do sprawdzenie czym ten gatunek
się chcrakteryzuje) będzie bardziej dopracowana
super fraszka :)) . troszkę zabawna.
no i ja sie usmiałam ...tak mi sie dziwnie z czyms na
czasie skojarzyło :))) zabawny wierszyk
hehehehe udany debiut z humorem a udany debiut koguta.
Bardzo fajny wiersz z humorkiem he he he. Robisz
postępy, pomysłów ci nie brakuje. Brawo, tak ma być a
nie tylko jeden temat na okrągło.
Przyszlo mi odac siudmy glos chociaz unikam tej liczby
pewnie jak poczytasz wiecej u mnie
zrozumisz....fraszka bardzo udana ,lekko sie czyta i
bardzo przyjemnie
trudna koguta z kaczką para, choć twój kogut się
stara.., jednak nie zazna miłości, bo za wiele się
złości...
a to ci Kogut -leniwiec :) i tak pierzaki dwa się
mijały --Kogut się stroił ,Kaczka kwakała ----nim się
dogadały piórka im posiwiały -:)poprawiłam sobie
nastrój ,bo jakiś mroczny mnie dopadł dzisiaj
-pozdrawiam i plusik
fajnie napisane,uśmiech wywołuje a o to
chodziło.fraszka się udała i za to duży plus...