Jak mało

Ładny zapis, ciekawe spostrzeżenia, pozdrawiam:))

piekny wiersz choc trudno sie zgodzic bo tak malo bywa
takei wielkie ze wlasnie przez nie trwamy w
przyzwyczajeniach ktore nalezalo by zmienic

Ciekawie się wyraziłaś w tych kilku słowach. O zamęt
nie trudno więc trzeba być czujnym i rozważać ich
przyczynę. Pięknie kończysz: w ogródku moich musli,
podoba mi się. Pozdrawiam:)

w ogródku naszych myśli często jest zamęt, tylko dobry
wykręt sprostuje ich bieg

interesujące mini wywal tylko ,,MI"
a tak ogólnie to na męt uważaj;)

ooo... ciekawa miniatura, całkiem udanie przedstawiasz
stan wielu ludzi, ale to męczy, dobrze pewne rzeczy
wiedzieć, tak po prostu

zamęt się bardzo łatwo sieje nie tylko w Twoim
ogródku :)

mam wrażenie, że wiersz jakby nie twój, czegoś mi
brakuje... nie zmienia to faktu, iż jest ok:))

i to naturalna kolej rzeczy wciąż życie dostarcza
przeszkód a pewności nikt chyba nie ma gdy go nurtują
pytania Wiersz inspiruje Brawo!

Pewność należy pielęgnować a czasami poglądy
zweryfikować też. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam:)

..."ktoś zasiał zamęt
w ogródku moich myśli"... ładne to napisane+!

Zgadzam się z Villain78 - bez "mi" będzie bardziej
uniwersalnie. Wiersz bardzo mi:) się podoba, nad
tytułem jeszcze bym pomyślała.

wypielęgnowaną pewność - bardzo mi się podoba to
określenie.całość na tak :)

krecik?:)Czasem warto zweryfikować poglądy,uparte
trzymanie się za wszelką cene jednej opcji
trąci...betonem:)Oczywiście że mi się podoba+

Ciekawe co z tego zasiewu wykiełkuje? Pozdrawiam!