jak mąż niewierną żonę
szuka we mgle
w deszczu
w upale
znajdzie w masce
w kostiumie klowna
tym razem także
jak mąż niewierną żonę
tak mnie TO ściga
mści się
że uciekłam na chwilę
że było lepiej
chce mnie
dla satysfakcji
i znowu wyciśnie łzy
znowu zaklei usta
żeby się nie śmiały
zgasi malutkie płomyczki w oczach
ponownie
zacznę umierać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.