Jak mocno tęsknię
Witam znajomych jeszcze żyję ale w koło groza .Wczoraj zmarł dyrektor muzeum młody chłop 52 lata.
Jak mocno tęsknię do takich dni,
które niedawno przecież były,
w nocy to czasem mi się śni,
że chyba już wróciły.
Idę ulicą pełno ludzi,
radośnie się uśmiechają,
nie mają masek już na buzi,
i ręce sobie podają.
Ulicą idą miłe dzieci,
za rękę dziadków trzymają,
i jakoś słonko wesoło świeci,
ptaszki radośnie śpiewają.
A w telewizji nikt nie podaje,
ile się znów zaraziło,
ile z rodziną to się rozstaje,
ile nas dzisiaj ubyło.
W szpitalach sale puste stoją,
respiratorów już nie ma,
i ludzie wcale się nic nie boją,
radość im buzie rozgrzewa.
Sygnał karetki już zapomniałem,
a cisza wszystko przygniata,
że świat się teraz na stare zmienił,
że brat znów kocha brata.
Kiedy przy stołach rodzina siada,
wesoło się uśmiechają,
każdy szczęśliwy coś opowiada,
a nie w telefon zerkają.
Że byłem w kinie pełnym ludzi,
potem na piwko skoczyłem,
gdy pogotowie głośno zawyło
i znowu się obudziłem.
10-11-2020 Kubacki J
Komentarze (19)
Też tęsknię, z podobaniem czytam melancholijny, piękny
wiersz, w zdrowiu i uśmiechu udanych dni.
Zdrowia życzę.
Wszyscy tesknimy.
Pozdrawiam:)
Ale to już było,
czy powróci jeszcze?
Ładnie Ci się śniło,
Ty masz jednak szczęście.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia
i miłego, udanego dnia :)