Jak na spowiedzi
Całe życie miałam problem ze spowiedzią,
poczynając od pierwszych doświadczeń,
gdy myślałam bardzo długo, co
powiedzieć,
by występki zabrzmiały poważnie.
Później też nie było ani trochę lepiej,
lecz zmieniło się moje podejście.
Już wiedziałam, że jak grzechy się
wyklepie,
to pokuta surową nie będzie.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-02-05 10:05:03
Ten wiersz przeczytano 1411 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Dziękuję nowym gościom za wypowiedzi w temacie. Miłego
wieczoru wszystkim:)
Dobre!
Ostatni raz do spowiedzi byłam jakieś 10 lat temu :)
Teraz załatwiam sprawę z Bogiem i tymi, wobec których
:)
Pozdrawiam :)
Życiowa refleksja.
Kto prawdziwie wierzy w Boga,
ten wie, że zna On wszystkie
nasze poczynania, a spowiedź
wymyślili hierarchowie, po co?
pozostawiam to bez odpowiedzi.
Kiedyś księża spowiednicy,
w ramach pokuty kazali odmawiać
określoną ilość "zdrowasiek."
Warto więc zapytać, czy modlitwa
może być pokutą?
Miłej niedzieli Krzemanko:}
z tego co pamiętam była tam furteczka - ''więcej
grzechów nie pamiętam'' -
innym grzechy zapominamy, dlaczego mamy pamiętać
swoje? :+)
Ciekawy wiersz pozdrawiam
:-) fajnie
Zgadzam się z klarysą
Pozdrawiam krzemanka:-)
Dziekuję nowym gościom za komentarze.
Cieszę sie klaryso, że dostrzegłaś dwuznaczność
"wyklepania". Miłego dnia:)
przestalam chodzic do spowiedzi od czasu gdy ksiadz
probowal mnie pocalowac....
krzychno, dzieki:*)
każdy ją inaczej
na pewno przeżywa
czasem swoje grzeszki
specjalnie ukrywa.
Niemniej jedna Ewcia
dobrze napisała
że spowiedź być musi
głównie szczera cała:)
Pozdrawiam:)
...a gdzie rachunek sumienia?:-)...jeśli zajrzymy w
siebie regułka odpada, pozdr krzem:-)
Kluczowe jest tu "klepanie".
Miłego dnia, krzemanko:)
pokuta jest od księdza , przebaczenie od Boga w
którego się wierzy, nigdy nie umiałam być
ekshibicjonistką ale też nie jawnogrzesznicą,
pozdrawiam
Dziękuję miłym gościom za komentarze.
Zgadzam się z Tobą ewoes, że tylko tylko spowiedź
bezpośrednia jest szczera i ma sens. Miłego dnia
wszystkim:)
tak, wlasnie tak niektorzy podchodza do spowiedzi.
wyklepac wykuta na pamiec regulke, grzechy wciaz te
same bo po co inne wymyslac, i tak od dzecinstw: nie
mowlam pacierza, opuscilam msze swieta, mowilam
brzydkie slowa...
tez tak mialam. teraz mowie wszystko bezposrednio...do
Boga
pozdrawiam:)
pozdrawiam:)