Jak róża w moim ogrodzie...
Cierniem okryta
Dla leprzej ochrony.
Przed światem.
-Piękna?
Delikatnym jak aksamit
Szkarłatem upstrzona
I zielenią.
-Barwna?
Nie odbieraj jej
Źródła życia.
Stanie się sucha i pomarszczona.
-Sucha?
Tak.
Jak ta staruszka po drugiej stronie ulicy.
autor
siopestrzyczka
Dodano: 2008-06-07 15:24:51
Ten wiersz przeczytano 547 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ciekawy wiersz,ładny opis,podoba mi się.